Zanim Synowie powstali do życia (ściślej - kiedy upewnili się ostatecznie, że są nieodrodnymi Synami Roberta Mitchuma) ich muzyczne drogi były tyleż znaczące co nieodgadnione. Jedno jest pewne - nie wypadli sroce spod ogona, nie wypadli spod ogona żadnego ptaka! Chyba, że za ptaki uznamy legendarne północnoirlandzkie formacje Ruefrex i Stiff Little Fingers. Ale po kolei.
W okolicach połowy 2008 roku Jack Forgie, pochodzący z Belfastu dawny gitarzysta i kompozytor Ruefrex (jednej z ważniejszych grup bryty
jskiej sceny przelomu lat 70 i 80 - tych) spotkał Morgana Moore'a urodzonego w Port Elizabeth, RPA - śpiewajacego gitarzystę oraz pochodzącego ze Szczecina perkusistę Marcina Sobczaka, mającego za soba kilka mniej lub bardziej udanych kolaboracji muzycznych zarówno w Polsce, jak i w Irlandii Północnej oraz Anglii. Grupa powstala jako rezultat zbliżonych gustów muzycznych i filmowych, zgorzknialych charakterów oraz pijackich obietnic. Wieść niesie, że decyzja o powołaniu wspólnego zespołu zapadła podczas koncertu Toma Waitsa w Dublinie w lipcu 2008 gdzie muzycy zetknęli się ze sobą po raz pierwszy. Na ojca zespołu wybrany zostal Robert Mitchum, legendarny aktor, którego dorobek mimo znakomitych kreacji (np. w Przylądku Strachu czy NocyMyś liwego) pozostaje ciągle niedoceniony. W 2009 roku przez zespół przewinęło sie kilku basistów, ktorzy wybrali jednak inne drogi życiowe, kolejno: alkoholizm, religię i chorobę psychiczną. W 2010 roku do zespolu dołączył Andrew Thompson, lokalny muzyk sesyjny i koncertowy, majacy za soba szereg doświadczeń z niezliczoną ilością zespołów i muzycznych stylistyk.
Pierwszy koncert The Sons Of Robert Mitchum odbyl sie z okazji urodzin Briana Faloona, byłego perkusisty legendarnej grupy Stiff Little Fingers, obecnie dziennikarza radiowego stacji Feile FM. Pierwsze wspólne nagranie zespolu to utwór pt. William Bloat - krótkie rockowe tango do tekstu poety Raymonda Calverta. Pod koniec 2010 roku do zespolu dołączył urodzony w Berlinie trębacz Thomas Behringer, który grę na swoim instrumencie rozpoczął w wieku 4 lat. Lata 2010 - 2012 przyniosły niezliczoną ilość lokalnych koncertow klubowych oraz udział w wielu festiwalach (m.in. Flat Lake Festival, Hillsborough Fest). W 2011 zespoł wydal EP "Too Late For Tears". W maju 2012 z okazji 150 lecia powstania Ulster Hall (filharmonii Belfastu) grupa przygotowała premierowy materiał "Un-American" oparty na własnych aranżacjach utworów Paula Robesona, słynnego amerykańskiego wykonawcy, niezrównanego interpretatora standardu Ol' Man River.
Synom Roberta Mitchuma patronują: Nick Cave, Tom Waits, Jacques Brel i... śliwowica :-)
Ich muzykę opisuje dobrze słowo "noir", a utwory wypełnia ciemna strona życia: rozpacz, depresja, melancholia, wyalienowanie, poczucie winy, brak iluzji, cynizm, pesymizm, mizantropia, zgnilizna moralna, zło, paranoja, egzystencjalizm i beznadziejna miłość. Wszystko to podane w smakowitej formie, z dystansem i humorem (oczywiscie czarnym :-)
W październiku 2012 zespół wystąpi na sześciu koncertach w Polsce. The Sons Of Robert Mitchum rezydują w Belfaście (poza regularnie dojeżdżającym z Berlina Thomasem).
wszystkie informacje na: www.koncerty.com/thesonsofrobertmitchum
strona internetowa zespołu: www.thesonsofrobertmitchum.com
Synowie Roberta Mitchuma to:
Morgan Moore - wokal
Jack Forgie - gitara
Andrew Thompson - bas
Thomas Behringer - trąbka
oraz
Marcin Sobczak - perkusja
Nagrania The Sons of Robert Mitchum miały swoją polską premierę na antenie Polskiego Radia - dwa nagrania Synów zaprezentowała najlepsza dla tego rodzaju muzyki stacja w kraju - Radiowa Trójka w audycji "Trzy wymiary gitary" Piotra Barona 21 marca 2012
Bilety 15 PLN (przedsprzedaż do 5.10.2012) i 25 PLN (od 6.10.2012 do rozpoczęcia koncertu), w barze RockerClub'u, Centrum Informacji Turystycznej (okrąglak), na Zamku oraz na bilety.fm
Komentarze
0